Twórczo na 12 DWC

Na 12 DWC już tradycyjnie udało mi się załapać na dwa warsztaty. A oto efekty:


Jak zwykle, nie mogłam darować sobie przyjemności spotkania z mistrzynią quilingu , zatem u  Kasi Wróblewskiej Wojtasik tym razem zrobiłyśmy piękne kwiaty metodą szpilkową... z mojego powstała taka oto karteczka:

Mam nadzieję, że ci się spodoba, Kasiu!


Mimo, iż Gosia Kartkomania w tym roku nie prowadziła warsztatów, to udało mi się ją namówić na pomoc w rozdziewiczeniu mojej ulubionej kolekcji papieru "Piękny umysł"... efektem jest taka oto żartobliwa karteczka :

Na pokazie u Dobrosławy Horbacz, którego za nic bym nie opuściła... , z nowej kolekcji papierów Galerii Papieru powstała kartka bez  użycia nożyczek...( no...może poza docięciem tasiemek), trochę ją w domu podrasowałam, nie mogąc oprzeć sie zakupionej w apscraft tasiemce z pomponami:

I na koniec udało mi się wkręcić na warsztat Iwy, na którym zrobiłam swój pierwszy exploding box...i to z koszem kwiatów... ( tu korzystałyśmy z papierów Rapakivi ) :

SERDECZNE DZIĘKI DZIEWCZYNY!

Trochę wspomnień...c.d.

Na 11...słodko-walentynkowym... DWC załapałam się na dwa warsztaty:

- u Kasi Wróblewskiej Wojtasik, królowało walentynkowe serce:

- a na warsztacie Gosi Kartkomanii - powstała taka romantyczna kartka z ramką :

Trochę wspomnień z minionego półrocza...

Mimo, iż oststnie półrocze nie należało do najlepszego okresu w moim życiu,  to udało mi się w tym czasie co nieco zrobić. Czas zatem na podsumowanie.

Na spotkaniach Kwiatu Dolnośląskiego , pomimo intensywnych prac nad dekoracjami zlotowymi, spod moich rąk wyszły takie oto karteczki:

- moja pierwsza "męska" kartka okolicznościowa:

- oraz pierwsza w tym roku karteczka wiosenna:

Uwaga, Agata rozdaje... CANDY od Agaterii

Ledwo zakończyliśmy 12 DWC, a tu już wspaniałe nowiny od AGATERII... kiedy Wy zdążyłyście się rozpakować, dziewczyny???

więcej informacji znajdziecie na na Fb! Zatem do dzieła!

12 DWC

Wiem, wiem... dawno mnie tu nie było... wybaczcie! Obiecuję powoli uzupełniać braki... a zatem:
- właśnie zakończyła się  najlepsza impreza craftowa :  12 DWC                                                                     (dla niewtajemniczonych: Dolnośląskie Warsztaty Craftowe) 
... tym razem motywem przewodnim imprezy były Hawajskie klimaty...i rzeczywiście...było gorąco i to nie tylko z powodu pogody!

To były cudownie inspirujące trzy dni... nie mogłam sobie wymarzyć lepszego początku urlopu...wkrótce pokażę czego zdołałam się w trakcie zlotu nauczyć...a tymczasem możecie zobaczyć relacje z imprezy, powspominać, lub pozazdrościć nam tych cudownych chwil!