Powitanie

Witajcie w moim świecie... świecie może nieco sentymentalnym, pełnym liryki , ale też kolorowym i pełnym kreatywnych prób wyrażania siebie poprzez papier. Dlaczego akurat papier? Bo to bardzo wdzięczny materiał - wszystko przyjmie, wszystko zniesie, wszystko utrwali.

Oto zatem co tu znajdziecie.
Na początek chcę podzielić ten blogowy świat na trzy moje fascynacje, choć z czasem na pewno tych części przybędzie.

 Będzie tu więc scrapowo, quillingowo i lirycznie:

w części skrapowo - quillingowej, czyli na mojej stronie głównej  - mam zamiar dzielić się z Wami moimi pracami, przy czym, o ile moja przygoda z quillingiem trwa już jakiś czas, o tyle w skrapbookingu dopiero raczkuję. Za to w obu  tych technikach artystycznych  podglądam mistrzynie (macie chęć to zajrzyjcie na odwiedzane przeze mnie blogi) Tę część nazwałam Moimi papierowymi wariacjami. 

- część liryczna zawierać będzie zarówno moje wspomnienia ,drobne próby literackie czy poetyckie, jak i teksty, które mnie w jakiś sposób poruszyły - czasem wzruszyły, czasem zaskoczyły, innym razem rozpogodziły pochmurny dzień...do tej strony niestety nie ma możliwości stworzenia etykiet, nie jest też ona uwzględniana w archiwum - będę więc dawać Wam znać na stronie głównej, że coś tam dodałam nowego.

  Właśnie na stronie lirycznej  zamieściłam pierwszego posta -   bardzo smutnego, nieco łzawego i w całości mojego...  Wybaczcie... październik zawsze tak na mnie działa.

Zapraszam do komentowania: pochwały dodają mi skrzydeł, a konstruktywna krytyka i rady pozwolą mi się rozwijać.
                                         
                                                            Pozdrawiam cieplutko
                                                                     Agnieszka

2 komentarze:

  1. rozwijaj się artystycznie, rozwijaj, trzymam kciuki... a nazwa bloga mnie, jako autorkę AGUSZA, serdecznie wzruszyła... liryczne wspomnienie Taty-przepiękne.
    Pozdrawiam-K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kingusku... blog jest mi potrzebny, by móc brać udział w wyzwaniach skrapowych - bez tego ani rusz. A przy okazji wyciągam z szuflady różne starocie.

      Usuń